1. Pozyskanie środków na odwiert geotermalny w Korbielowie i zwiększenie atrakcyjności turystycznej
Gmina Jeleśnia złoży wniosek do Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej o dofinansowanie przedsięwzięcia w ramach programu „Racjonalne gospodarowanie odpadami i ochrona powierzchni ziemi. Udostępnianie wód termalnych w Polsce”. Celem głównym projektu jest poszukiwanie i rozpoznanie zasobów wody termalnej w północnej części Beskidu Żywieckiego – w Korbielowie, na działce należącej do gminy.
Mają też powstać dodatkowe odwierty. Efektem części z nich będzie pozyskanie wód siarkowych o właściwościach leczniczych. Inne mogą zasilać wodociąg w Korbielowie. Wykonanie odwiertów jest najbardziej ekologicznym i ekonomicznym sposobem uzyskania ciepłej wody. W Polsce nie brakuje miejsc, w których występują pokłady wody termalnej. Powstała nawet specjalna mapa potencjalnych lokalizacji, na której znalazła się nasza gmina. Taka inwestycja może bardzo mocno przyspieszyć rozwój naszej małej ojczyzny. Wystarczy spojrzeć na Białkę Tatrzańską. Wybudowanie tam Term Bania w dużym stopniu przyczyniło się do przemiany małej wioski w jeden z najpopularniejszych kurortów w Polsce. W pobliskich Szaflarach realizowany jest najgłębszy odwiert w Europie na głębokość 7 km. To inwestycja z pieniędzy publicznych.
Dlaczego uważamy, że budowa aquaparku w gminie Jeleśnia to zły pomysł?
W Polsce funkcjonuje ponad 140 parków wodnych. Samorządy budują je mimo licznych doniesień o problemach finansowych, jakie przeżywają gminy, które mają już takie obiekty. Media co rusz donoszą o milionowych stratach, generowanych przez aquaparki. Można wręcz powiedzieć, że basenowe kompleksy, nie zasilane wodami geotermalnymi, stały się synonimem marnowania pieniędzy. Parki wodne nie są już projektami innowacyjnymi, a co za tym idzie – dużo ciężej uzyskać na nie finansowanie zewnętrzne. Park wodny oznacza deficyt w budżecie gminy i jego obciążenie np. odsetkami od kredytów. Przykładem może być 25-tysięczny Wągrowiec z Wielkopolski, który zbudował aquapark za 25 mln zł. Według planów tamtejszego samorządu basen miał odwiedzać tysiąc osób dziennie. Nie przychodzi nawet 500. W pierwszym roku działalności obiekt przyniósł stratę sięgającą 2 mln zł. Ogromne kłopoty finansowe mają Termy Maltańskie w Poznaniu czy Aquapark w Kaliszu. W 70-tysięcznych Suwałkach aquapark zbudowany za 46 mln zł co roku przynosi milionowe straty. W Ostrołęce miasto dokłada do parku wodnego ponad 1 mln zł rocznie. Taką samą kwotę w ciągu ostatnich dwóch lat musiała wyłożyć Piła.
Nie bez powodu tyle kąpielisk i basenów termalnych powstało na Podhalu. Obiekty tego typu są po prostu tańsze w utrzymaniu. Mamy obok miasto Wisłę, gdzie funkcjonują już baseny w hotelach Gołębiewski czy Cristal Mountain. Dlatego stoimy również na stanowisku, że budowanie kolejnego, podobnego obiektu u nas nie pomoże nam wypracować przewagi konkurencyjnej i przyciągnąć turystów. Natomiast łatwo taką inwestycją zdewastować na lata budżet gminy.
2. Przebudowa i remont budynku przejścia granicznego, powrót redyku do Korbielowa
Przedsięwzięcie polega na zainicjowaniu trwałej i prorozwojowej współpracy pomiędzy gminami Jeleśnia a pobliską Oravską Polhorą. Chodzi o poszerzenie oferty turystycznej o atrakcyjne inicjatywy z dziecin rekreacji i kultury po obu stronach granicy. U nas w ramach projektu na cele turystyczno-kulturalne zostanie wyremontowany i zaadaptowany budynek dawnego przejścia granicznego Korbielów-Oravska Polhora. Pojawią się w nim: strefa warsztatowo-wystawiennicza dla mieszkańców i turystów, strefa gastronomiczna, punkt sprzedaży produktów regionalnych oraz wypożyczalnia rowerów. Będzie też przestrzeń do pracy zdalnej dla przyjezdnych, dla których coworking w ostatnich latach stał się sposobem na pogodzenie pracy z odpoczynkiem.
Po stronie słowackiej na zagospodarowanym już terenie powstanie zadaszone miejsce do grillowania, utrzymane w góralskim charakterze, gdzie organizowane będą wydarzenia promujące nasze dziedzictwo kulturowe. Nowością będą także obiekty rekreacyjne: skatepark oraz ścianka wspinaczkowa. Klamrą łączącą oba projekty będą wspólne warsztaty dla mieszkańców pogranicza: bibułkarstwo, pieczenie prażuchów, pieczenie chleba, tworzenie zabawek z drewna, gra na dudach. Zorganizujemy również wystawę muzealną upamiętniającą historię, zwyczaje i tradycje gminy Jeleśnia.
Rewitalizacja i przebudowa obiektów byłego przejścia granicznego w Korbielowie to szeroko zakrojone przedsięwzięcie. Jego celem jest także zagospodarowanie i przystosowanie terenu do obsługi ruchu turystycznego, w tym turystyki kamperowej. Obejmuje m.in. stworzenie miejsc postojowych oraz strefy obsługi przyjezdnych (pełen serwis kamperowy, kuchnia i toalety dla przebywających na terenie przejścia, ładowarki do rowerów elektrycznych).
Projekt zakłada powstanie: kilkudziesięciu miejsc postojowych dla kamperów, samochodów i autobusów, budynku zaplecza sanitarnego i kuchennego, zbiornika ścieków, stacji obsługi i naprawy kamperów. Projekt przyczyni się do zintensyfikowania ruchu turystycznego.
Zwiększy zainteresowanie naszym regionem wśród turystów, który podróżują swoim „domem na kółkach”. Ale nie tylko. Z uwagi na mnogość szlaków prowadzących na Pilsko oraz Babią Górę obszar byłego przejścia jest lokalizacją niezwykle popularną turystycznie. Na tę inwestycję gmina Jeleśnia otrzymała z rządowego Program Inwestycji Strategicznych wstępną promesę na 4,25 mln zł.
Chcemy podkreślić, że w związku z dramatycznym stanem budynku, toalet oraz parkingu przy przejściu granicznym byliśmy zmuszeni do przeniesienia redyku do Jeleśni, ze względów organizacyjnych i bezpieczeństwa. Obiekt niszczeje z dnia na dzień i prędzej czy później będzie wymagał inwestycji ze strony gminy, która jest jego właścicielem. To antyreklama gminy, miejsce wręcz niebezpieczne dla organizacji takich imprez, jak uroczyste wyjście pasterzy ze stadami, które obserwuje cała Polska.
Chcemy, żeby redyk jak najszybciej wrócił do Korbielowa i był organizowany z rozmachem. Myślimy o nim jako unikatowym i sztandarowym dla Korbielowa, gminy Jeleśnia oraz całego regionu: na hale z Korbielowa wychodzi mnóstwo owiec, przed nimi górale, pasterze, zespół góralski, koła gospodyń wiejskich. Będziemy mieli wydarzenie, na jaką nasza gmina zasługuje.
3. Powinniśmy żyć z turystyki. W Polsce dostarcza blisko 4,5% PKB
W kolejnej kadencji chcemy położyć duży nacisk na rozwój całej naszej gminy w dziedzinie turystyki. Zaczniemy od szeroko zakrojonych badań rynku turystycznego w naszych miejscowościach. Nakreślimy strategię prowadzenia działań promocyjnych, wyeksponujemy nasze moce strony. A jest co! Trzeba w końcu odpowiednio wypromować nasze unikatowe skarby! Zamierzamy reklamować nasze sołectwa, podłączając się pod coraz popularniejszy trend slow tourism, spokojne, uważne podróżowanie i doświadczanie wyjątkowości miejsca.Stworzymy szlaki tematyczne po naszej gminie, na których turysta będzie miał szansę obcowania z lokalną kulturą i tradycją. W tej kwestii położymy nacisk na promowanie m.in. naszych pasterskich tradycji.
Planujemy szeroko zakrojoną kampanię informacyjną w internecie. Na platformach społecznościowych stworzymy nową markę turystyczną. Postawimy na dobre materiały wideo, w których pokażemy zalety naszej gminy. Do współpracy zaprosimy znanych ludzi i influencerów (ludzi znanych w internecie) zajmujących się prowadzeniem profili turystycznych i kulturalnych. Będziemy bardziej nowocześnie promować naszą gminę na targach turystycznych. Stworzymy nowy portal oraz aplikację. Myślimy o stworzeniu w Jeleśni skansenu. Przy tym wszystkim chcemy współpracować z naszymi lokalnymi organizacjami oraz Wami. Chcemy, aby mieszkańcy przyczyniali się do promowania naszych miejscowości. Z przesyłanych przez Was zdjęć i filmików będziemy tworzyć posty na media społecznościowe: to wy najlepiej wiecie, czym możemy się chwalić przed światem.
Nasz cel: Jeleśnia stanie się popularna w całej Polsce!
Dzisiaj bardzo dużo ludzi szuka takich destynacji, jak nasza wyjątkowa gmina Jeleśnia, żeby odpocząć od przeładowania informacjami i codziennych stresów.
4. Aplikacja dla turysty i mieszkańca – w trakcie realizacji projektu
Przygotowujemy projekt wspólnie z ościennymi miejscowościami. Gmina Jeleśnia znajdzie się w aplikacji służącej do komunikacji z mieszkańcami i turystami. Dziś wszystko mamy w komórkach, dlatego zależy nam na stworzeniu narzędzia przeznaczonego na urządzenia mobilne.
Dzięki aplikacji użytkownicy otrzymają niezwykle dokładne mapy z przebiegiem nie tylko szlaków pieszych, rowerowych, konnych, ale też najdrobniejszych ścieżek. Jednym kliknięciem zapoznają się z gminnymi atrakcjami oraz obiektami noclegowymi czy restauracjami.
Otrzymają informację o dystansie do pokonania oraz czasie wędrówki. Aplikacja będzie również informować o wydarzeniach kulturalnych, imprezach sportowych czy inwestycjach. To narzędzie, które ułatwi życie obywatelom, przedsiębiorcom z obszaru gminy i turystom.
Musimy wskazać, że do Komisji Kultury Fizycznej i Turystyki, której przewodniczącym jest pan Radny Piotr Pawlica, były przedstawiane oferty projektu stworzenia aplikacji wspólnie z Fundacją „Woodrun – Aktywna Gmina – 2023”. Niestety został przez nią odrzucony. Co roku z budżetu promocji i turystyki usuwane były kwoty na pokrycie kosztów realizacji aplikacji. Na tej komisji były także usuwane inne ważne wydatki na projekty, związane z promocją gminy.
5. Remont budynku informacji turystycznej w Korbielowie
Obiekt PTTK w Korbielowie atrakcyjnie zlokalizowany – przy żółtym szlaku na Pilsko – można szerzej wykorzystać dla turystów. Obecnie funkcjonuje w nim tylko wypożyczalnia. Chcemy go rozbudować i zorganizować w nim jednostkę odpowiedzialną za promocję turystyki tak, aby goście otrzymywali tam wszystkie potrzebne informacje.
W punkcie dostępne będą m.in. mapy i przewodniki po naszych atrakcjach: co warto zobaczyć, jak tam dotrzeć, gdzie zjeść pyszny posiłek, przenocować, spędzić u nas niezapomniany czas. Nadal będzie działać tu wypożyczalnia sprzętu sportowego, idealnie wpisując się w koncepcję tego miejsca.
6. Zagospodarowanie terenu wokół wodospadu w Sopotni Wielkiej wraz z budową platformy widokowej
Nasz region turystyką stoi, dlatego w miarę możliwości rozwijamy bazę i dbamy o przyrodę. Im więcej atrakcji zapewnimy, tym więcej gości do nas zawita, na czym skorzystają lokalni przedsiębiorcy. Nasz lokalny skarb, największy wodospad w Beskidach, aż prosi się o lepszą promocję i turystyczne zagospodarowanie.
7. Przeniesienie i rekonstrukcja krzyża, upamiętniającego przemarsz wojsk króla Jana Kazimierza z okresu potopu szwedzkiego
Jest to konieczne ze względu na zły stan zabytku i jego zbyt bliskie położenie przy drodze. Żeby poprawić bezpieczeństwo krzyż zostanie przesunięty parę metrów dalej. Przejdzie renowację, aby lepiej znosić upływ czasu. Dzięki temu dłużej będziemy cieszyć się atrakcją turystyczna i pamiątką z XVII wieku.